Zwycięstwo w meczu walki
W miniony weekend nasi zawodnicy grali mecz rewanżowy z UKS Łady (w pierwszym meczu wygrana 6-0). Mecz od początku w naszym wykonaniu trochę słabszy od poprzednich dwóch jeżeli chodzi o ogólną jakość gry, ale zawodnicy nadrabiali walecznością- w szczególności Patryk i Konrad Burakowscy oraz jak zwykle pewny w obronie Mateusz Szczotka. Mecz na początku mocno wyrównany w środku boiska z naszą delikatną przewagą, ale pierwsza bramka padła dla gości po podaniu naszego bramkarza do przeciwnika i strzale do praktycznie pustej bramki. Pod koniec pierwszej kwarty wyrównaliśmy po rzucie karnym wykonanym po profesorsku przez Konrada Burakowskiego. W drugiej kwarcie szybko wyszliśmy na prowadzenie po rewelacyjnym kontrataku i samotnym rajdzie przez całe boisko Patryka Kalicińskiego. Niestety sędzia przedłużył drugą część gry i w 16 minucie po rzucie rożnym straciliśmy bramkę na 2-2. Trzecia kwarta zdecydowanie dla nas, dwie sytuacje sam na sam zmarnowane przez Patryk K. oraz kilka groźnych strzałów ale bez bramki. W końcu w 4 kwarcie nasza zdecydowana przewaga została udokumentowana bramką samobójczą gości po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Krystiana Studzińskiego, a chwilę później fantastyczna akcja przy linii bocznej zagranie Konrada do brata, który z pierwszej piłki strzela po długim rogu i ustala wynik na 4-2. Niespodziewanie ciężki mecz, ale wygrany dzięki determinacji i walce. Jak zawsze bardzo aktywni bracia Burakowscy, pewny w obronie Mateusz Szczotka i bardzo mądrze grający Kacper Szymczykiewicz. Poprawa w odbiorze piłki u Krystiana Studzińskiego. Poważny błąd Miłosza Szewczyka przy pierwszym golu, idzie w zapomnienie po interwencji w 3 kwarcie gdy pofrunął do piłki zmierzającej niemalże w okienko i sparował ją na rzut rożny oraz kilku pewnych chwytach piłki. Zdaje się, że jego powrót do dobrej gry po długiej przerwie spowodowanej kontuzją tuż tuż.
Komentarze